niedziela, 17 listopada 2013

Co jest normą, a co nie...



Większość dzieci, w okresie kształtowania się i rozwoju mowy, ma problemy z artykulacją, co jest rzeczą naturalną. Rodzice często bagatelizują  problem nieprawidłowej wymowy swojego dziecka, twierdząc, że z wiekiem artykulacja sama się poprawi (bez ingerencji logopedy). Tymczasem w praktyce bywa różnie. Są dzieci, które szybko zaczynają właściwie wymawiać głoski, w przypadku innych mowa nie zmienia się, a nawyk złego wymawiania utrwala się na stałe. Należy pamiętać, że pewne nieprawidłowości w realizacji dźwięków mowy do pewnego wieku są dopuszczalne, z kolei inne wymagają konsultacji logopedycznej. W rozwoju mowy dziecka naturalne (fizjologiczne) są tylko określone wymiany dźwięków mowy:
  • wymiana s, z, c, dz na ś, ź, ć, dź do 4 r. ż. 
  • wymiana sz, ż, cz, dż  na s, z, c, dz lub ś, ź, ć, dź  do 5 r. ż. 
  • wymiana r na l  do 6 r. ż. 
  • wymiana r na j, ale tylko, gdy trwa 2, 3 tyg. i j zamienia się w l.      

Wymienione wyżej substytucje (wymiany)  po przekroczeniu odpowiedniej granicy wiekowej stają się wadami wymowy i wymagają terapii logopedycznej.  
Zdarza się, że dzieci wymieniają głoski: s, z, c, dz  na sz, ż, cz, dż,  a także nie miękczą głosek np. mówią sano zamiast siano. Takie zjawiska są wadami wymowy i wymagają konsultacji logopedycznej. Jeżeli rodzice mają jakiekolwiek wątpliwości powinni zgłosić się do logopedy. 





Zgodnie z ustawą  z dnia 4 lutego 1994 r., o prawie autorskim i prawach pokrewnych, zabrania się kopiowania i wykorzystywania tekstów zawartych na tej stronie bez wiedzy i zgody autora. Wszelkie teksty, jeśli nie zaznaczono inaczej, są własnością intelektualną autora strony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz